ile zarabia się na forex?
Zapewne chodząc po stronach internetowych rzuciły Wam się w oczy artykuły mówiące o tym jak pewna bezrobotna z małej miejscowości w ciągu roku została osobą pławiącą się w luksusie i każdego dnia zgarnia „grube” tysiące złotych. Cały materiał jest okraszony wiele mówiącym zdjęciem pokazującym owe szczęście i bogactwo wspomnianej bohaterki. Daje to poczucie ile zarabia się na forex, że zarobki na forex są bardzo duże.
Niestety na rynku finansowym takie sytuacje są niewykonalne – no chyba, że ktoś jest mega szczęściarzem albo zażywa cudowne pigułki jak Bradley Cooper w filmie „Jestem Bogiem” – ale on też na początku filmu musiał się zadłużyć u lokalnego rzezimieszka.
Na rynku codziennie spotykają się ze sobą niezwykle inteligentni i doświadczeni inwestorzy. Z tego względu nie ma szans aby bez choćby minimalnego wysiłku zarobić tam pieniądze. Warto wyjść z takiego założenia.
Wracając jednak do tekstów promujących owe bogactwo, to zazwyczaj są one reklamą trzech produktów:
- pierwszy to super strategia inwestycyjna, która sama zarabia pieniądze 😉 Wystarczy ją włączyć i tylko czekać na efekty,
- drugi to pewnego rodzaju hazard, czyli robienie zakładów czy cena danego aktywa wzrośnie lub spadnie w określonym czasie – gra na opcjach binarnych,
- trzeci to reklama brokera Forex, który pokazuje, że w krótkim czasie i przy niewielkim kapitale można zarobić ogromne pieniądze. Choć w tym przypadku muszę przyznać, że rynek trochę się ucywilizował i znaczna część podmiotów działających w tej branży zwiększyła swój nacisk na opis ryzyka i ogólnie pojętą edukację inwestorów.
I ja właśnie w kwestii tego ostatniego produktu…
Forex – słowo, które kojarzy się z bardzo wysokimi stopami zwrotu oraz olbrzymim ryzykiem. Z danych KNF wynika, że około 80 procent inwestorów działających na tym rynku ponosi stratę. Tak więc tylko 20% może pochwalić się zarobkami na forex.
Dlaczego Forex cieszy się popularnością?
Odpowiedzią na to pytanie jest z pewnością wizja szybkiego i wysokiego zarobku na Forex-sie, który można osiągnąć dzięki dźwigni finansowej (w Polskim prawie ograniczonej do 30:1). Oznacza to, że składając zlecenie o wartości 4000 zł, w rezultacie zawieramy transakcję na 400 000 zł.
Przykładowo, klient składa zlecenie kupna 1 lota na parze EUR/PLN po cenie 4,2900
1 lot = 100 tys. jednostek waluty.
4,29 zł * 100 000 euro = 429 000 zł – taka jest wartość transakcji
Aby otworzyć taką pozycję nie musi posiadać takiej kwoty. Dzięki dźwigni finansowej wystarczy mu tylko jedna setna tej sumy, czyli 4290 zł.
Załóżmy teraz, że kurs EUR/PLN wzrośnie do 4,31 zł i klient po tej cenie zamknie swoją pozycję (sprzeda wcześniej kupionego 1 lota).
4,31 zł * 100 000 euro = 431 000 zł
431 000 zł – 429 000 zł = 2000 zł – zarobek klienta
Dzięki takiej transakcji zysk klienta wyniesie 2000 zł, podczas gdy pieniądze które zainwestował to 4290 zł. Osiągnięta przez niego stopa zwrotu to „zawrotne” 46 procent (wyliczenia nie uwzględniają prowizji i podatku). Dużo prawda?
Ale pomyślcie co by się stało gdyby kurs EUR/PLN spadł do 4,26 zł
4,26 zł * 100 000 euro = 426 000 zł
426 000 zł – 429 000 zł = – 3000 zł
Wtedy stopa zwrotu wyniosłaby aż minus 70 procent. Gdyby cena spadła jeszcze niżej to nasz modelowy klient straciłby wszystkie swoje pieniądze.
Ile graczy zarabia na forex?
Z raportu, który wspominałem powyżej wynika, że 1/5 graczy forexowych jednak zarabia pieniądze na forex. Ich kluczem do sukcesu jest nie tylko wyuczenie odpowiednich technik inwestycyjnych, ale przede wszystkim mądre zarządzanie kapitałem. Stron internetowych oraz książek poruszających ten temat jest całe mnóstwo więc nie będę się rozpisywał, ale jedno co utkwiło mi w pamięci to, że całe to zarządzanie dzieli się na dwa etapy.
Pierwszy dotyczy tego, aby w danej transakcji nie ryzykować więcej niż 1-3 procent swojego kapitału. A drugi jest związany z odpowiednim ustalaniem zysku jaki chcemy osiągnąć – ważne aby zawsze był on przynajmniej dwa razy wyższy od kwoty jaką ryzykujemy. Dobra, widzę, że poruszany przeze mnie temat staje się coraz bardziej skomplikowany, więc nie będę się już dalej zagłębiał.
Podsumowanie
Gra na forexie, czy też zwykła spekulacja na giełdzie nie jest niczym złym. Ważne tylko aby zajmowały się nią osoby, które po pierwsze zdają sobie sprawę z olbrzymiego ryzyka, a po drugie są w stanie to ryzyko zminimalizować. Pierwsza myśl powinna być zawsze skupiona wokół ryzyka a nie tego ile zarabia się na forex. Zminimalizować – użyliśmy tego określenia ponieważ na rynku finansowym nie da się go całkowicie wyeliminować. Ważne jeszcze jest to aby cały proces inwestycyjny sprawiał Wam przyjemność. Nie ma nic gorszego jak robienie czegoś wbrew sobie.
W innych artykułach podpowiadaliśmy od czego zacząć handel na forex oraz jak wybrać dobre konto maklerskie, oraz wymieniliśmy podstawowe błędy w inwestowaniu. Zachęcamy do lektury w kontekście zarobków na forex.